Produkty made in Poland szturmują kolejne światowe rynki. 18 procent polskich firm z sektora spożywczego planuje w ciągu trzech najbliższych lat dokonać fuzji lub przejęcia w celu dalszej ekspansji eksportowej – wynika z raportu KPMG.

Według prognoz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w 2017 roku wpływy z eksportu towarów rolno-spożywczych były wyższe o 8 proc. w porównaniu z 2016 rokiem i wyniosły 26,3 mld euro. 2017 rok miał być znacznie lepszy niż poprzedni – po wzroście, wpływy z eksportu miały sięgnąć 26,3 mld euro. Największą popularnością na zagranicznych rynkach cieszą się mięso, produkty zbożowe i cukiernicze (40 proc. wysyłek). Najważniejszym rynkiem dla rodzimych eksporterów są kraje Unii Europejskiej, gdzie trafia 81 proc. sprzedaży. Głównym odbiorcą są Niemcy (22 proc.). Żywność z Polski na zagranicznych rynkach cieszy się coraz większym uznaniem i jest kojarzona z wysoką jakością. Co drugi przedsiębiorca z tego sektora uważa, że nasze pochodzenie sprzyja popularności rodzimych produktów za granicą. Według badań KPMG, aż 90 proc. eksporterów rozpoczęło sprzedaż na rynki zagraniczne, kierując się dużym zainteresowaniem tamtejszych klientów.

Istotnym elementem zagranicznej ekspansji są fuzje i przejęcia – prawie co piąta firma planuje aktywność w tym obszarze w ciągu trzech najbliższych lat. Zwykle, obejmuje ona rynki Europy Środkowo-Wschodniej.

Jak wynika z raportu KPMG, większość firm planujących akwizycję lub przejęcia w celu dalszej ekspansji eksportowej, wyjaśnia swoją strategię dostępem do lokalnych zakupów surowców, przejęciem lokalnego zakładu produkcyjnego, wejściem w posiadanie marki rozpoznawanej na rynku docelowym, a także przejęciem kanałów dystrybucji.

Źródło: KPMG