Czwartek, 23 Października 2025 roku.

Jabłka w cenie

W tym roku jabłka są dwa razy droższe niż przed rokiem. Trzeba zapłacić za nie tyle, co za mandarynki. Niektóre krajowe odmiany na początku stycznia kosztują 3,5-4,5 zł za kg, czyli tyle, ile importowane mandarynki – wynika z danych rynku hurtowego w Broniszach.

Do droższych odmian jabłek należą m.in. szara renta (boskop), cortland i lobo. Owoce te są drogie, ponieważ w ich zbiory w 2017 r. były o 30 proc. niższe niż rok wcześniej. Obecnie, część zbiorów – trzymanych w tradycyjnych przechowalniach, psuje się. Dobre jakościowo owoce pochodzą z przechowalni z kontrolowaną atmosferą, za nie konsument musi jednak zapłacić więcej.

W ofercie hurtowej na rynku w Broniszach odmiany takie jak np. ligol czy golden delicious sprzedawane są po ok. 2,3 zł/kg, czyli dwukrotnie drożej niż w styczniu ubiegłego roku. Odmiana champion jest droższa o 120 proc.

Z danych GUS wynika, że warzyw zebrano w 2017 roku tyle samo co rok wcześniej, to niekorzystne warunki meteorologiczne w ubiegłym roku, a w szczególności podczas zbiorów, spowodowały gorszą ich jakość. Dotyczy to m.in. cebuli, kapusty i warzyw korzeniowych. Trudności ze zbiorem i przechowywaniem powodują, że większość warzyw jest w tym roku droższa w porównaniu do stycznia 2017 r. Tak jest m.in. w przypadku cebuli białek czy pietruszki. Krajowe ziemniaki są tanie, choć droższe niż rok temu, trzeba za nie zapłacić 0,4-0,55 zł/kg.

zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim –  regulamin

 

Artykuły powiązane

Ta strona używa plików cookies polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close