Ta wiadomość może zmrozić konkurencję. Polskie lody stały się hitem na całym świecie, między innymi
w Grecji, Libanie i w Izraelu. Dane Eurostatu mówią same za siebie. Produkcja zimnego przysmaku
w kraju była w ubiegłym roku rekordowa i wyniosła 264 mln litrów.

Nie ma wielu osób, które nie lubią lodów. Szczególnie latem jest na nie popyt. Orzeźwiają, ale ponoć również są w stanie polepszyć nastrój. To słodkość znana właściwie wszędzie, niezależnie od miejsca na ziemi. Nie wiadomo kto dokładnie je wynalazł, ale trzeba przyznać – był genialny. Uwielbiają je wszystkie pokolenia i nic nie zapowiada, by to się zmieniło.

Pod względem produkcji lodów, awansowaliśmy na piąte miejsce w Europie, tuż za Hiszpanią. W tyle zostawiliśmy m.in. Wielką Brytanię – do niedawna lodowego giganta. Na pierwszym miejscu na rynku europejskim niezmiennie od lat są Włochy. Ubiegły rok, podobnie jak dla krajowych producentów, był rekordowy – produkcja wzrosła w 2016 r. o 22 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, a w ciągu dziesięciu lat aż o 118 proc. Włosi wykruszyli więc Niemców z lodowego piedestału. Lody i mrożone desery z Włoch to w 2016 roku 19 proc. całej produkcji w Unii Europejskiej. W Niemczech powstało 514 mln litrów lodów.

W 2016 roku w Polsce wyprodukowano aż o 29 proc. lodów więcej niż rok wcześniej. Była to najwyższa dynamika w Europie. Tak dobrej sytuacji na tym rynku w kraju już dawno nie było. Dobry był rok 2007, ale po nim branżę dopadł kryzys. Obecnie jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Tym bardziej, ze spożycie lodów w kraju stale wzrasta. Według naszych szacunków na podstawie danych GUS i Eurostat zwiększyło się ono z 4 litrów na osobę w 2015 r. do 5,7 litra na osobę w 2016 r.

Łącznie w całej Unii w 2016 roku wyprodukowano ponad 3 miliardy 200 milionów litrów lodów. Co ciekawe, najwięcej mrożonych deserów jedzą w Europie Norwegowie. Każdy obywatel tego kraju zjada średnio prawie 10 litrów lodów rocznie.

Maria Sikorska

zywnosc.com.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim –  regulamin