Dziesiątego kwietnia miała miejsce konferencja prasowa, w trakcie której przedstawiciel Białego Domu, Sean Spicer, oznajmił iż prezydenci Donald Trump oraz Xi JinPing rozmawiali na temat ułatwienia importu amerykańskiej wołowiny do Chin.

Przywódcy obu państw spotkali się w zeszłym tygodniu w rezydencji Mar – a – Largo w stanie Floryda. Jednym z tematów rozmów miał być eksport amerykańskiej wołowiny do kraju środka.

Zakaz importu amerykańskiej wołowiny obowiązywał w Chinach od 2003 roku i został zniesiony dopiero w wrześniu 2016 roku. Nie miało to realnego przełożenia na sytuacje amerykańskich eksporterów, gdyż rozmowy z chińskimi władzami stanęły w martwym punkcie. Obie strony nie mogły dojść do porozumienia co do kwestii technicznych całego przedsięwzięcia. Dlatego też prezydenci Trump oraz JinPing postanowili w ciągu 100 najbliższych dni doprowadzić do zawarcia konsensusu.

Chiny to czołowy importer wieprzowiny na świecie, lecz wciąż rosnące zapotrzebowanie tamtejszego społeczeństwa na mięso wymusza urozmaicenie asortymentu o inne jego gatunki. Import wołowiny do Chin w przedziale 12 miesięcy do lutego bieżącego roku wyniósł ponad 400 ton mięsa, a pochodziło ono głównie z Brazylii, Urugwaju oraz Australii. Stany Zjednoczone jako jeden z głównych eksporterów wołowiny na świecie z wielką chęcią weszłyby na tamtejszy rynek, zwłaszcza po brazylijskim skandalu mięsnym.

Źródło: globalmeatnews.com